Sennik Burza

Sny

1. dawid.skrzeczowski 2 stycznia 2016

   Burza

   Siedzialem z dziewczyna na ławce na jej działce i zaczęło kropić wiec czas opuścić działke wsiadamy w autobus i jedziemy wysadził nas niedaleko dworca kolejowego i gdy przeszliśmy około 100 metrów ujrzeliśmy na niebie czarne burzowe przemieszczajace sie chmury ktore wygladały jak by coś niedaleko wybuchlo zaczelismy biec przed siebie i powiedzialem do dziewczyny zatkaj uszy i biegnij zrobila to i nagle usłyszelismy wielką fale uderzeniową i koniec snu... Pomocy takie sny prześladują mnie dosyć często

2. Tucholanin (Gość) 28 czerwca 2014

   Burza i pożar.

   Śniło mi się, że burza waliła przez kilkanaście sekund w liściaste drzewo obok mojego domu.
   Ze strony pól noc no-wschodniego przychodziły chmury ciemno-szare. Moja mam stała w kuchni a ja w pokoju tuż obok kuchni oczywiście w tym czasie patrzałem przez okno. Nagle nawalało w to drzewo mamie mówiłem żeby zadzwoniła na straż ale wogóle się tym nie interesowała powiedziała, że za chwile.Po tym ustała a drzewo paliło się i byłó bez liści i koniec wtedy się obudziłem nie wiem co to znaczy ten sen ale wyczytałem, że coś może sta się mi albo komuś z rodziny ale nie wiem

3. Artur (Gość) 30 kwietnia 2013

   niesmiertelne pajaki

   Opisze wam swoj kolejny dziwny sen. Nie jestem w stanie swterdzic skad sie biora scenaroiusze tych snow rodem z horroru, sam bym nie wymyslił takich scenariuszy. Siedziałem w swom pokoju, zamyslony i smutny.. Spojrzałem w bok, na podłodze ujrzałem pajaka. Był mały włochaty, patrzał na mnie. Bojac sie ze mnie ugryzie zdecydowałem sie go zabic. I tu nastapiło cos bardzo dzinwego. Za kazdym razem gdy pajak obrywał, zamist gginac dwoił i sie troił, było ich coraz wiecej, wszystkie patrzały na mnie, jakby miały mnie zaraz zjesc. Przerazony zaczałem bic w nie jeszcze mocniej, ale ich bylo jeszcze wiecej i były coraz wieksze.. Wtem zrobił sie jeden ogromny pajak, ktory rozwcieczony zaczał biec w moja strone. Byłem bebezsilny, miałem pod reka duze szklane naczynie, odruchem nałozyłem je na pajaka. Nie zabiłem go, ale uwieziłem. Ku memu zdumieniu, został rozbrojony, siedział pod zkalnym klozem i patrzał na mnie, czułem ze nic mi ju znie grozi. Strararałem sie zrozumc ten sen, ale bezskutecznie.Czuje ze miał mi cos do przekazania

4. Artur (Gość) 30 kwietnia 2013

   Dziwny sen

   Sniła mi się bardzo dziwna niespotykana burza, była bardzo poteżna, niebo robiło się czarne, wokół nastał mrok, czułem, że zaraz stanie się coś strasznego. Leżałem na podłodze i czekałem. Nagle uderzył piorun, nie był to jednak zwykły piorun, był koloru tęczy, a wyładowanie po nim było tak okropne jak po wybuchu bobmy. To było straszne, uderzył niedaleko mnie, na głowe spadały rzeczy ktore uległy zniszczeniu.. Czekałem na kolejny grom. Był jeszcze potezniejszy, czułem sie jak zwierzyna na polowaniu. Tym razem piroun uderzył we mnie... Czulem jakbym umarł.. po czym odzyskałem we snie swiadomosc. spojrzałem wokoł, burza znikneła.. dookoła było szaro i cicho, nie było życia wokoł.. moze to bylo piekło.. chcialem sie obudzic.. ale nie mogłem. Byłem uwieziony we własnym snie. Na szczescie pod wpływem zdenerowania udało mi sie zbudzić po dluzszym czasie. Tak mysle, ze po smierci moze byc podobnie, ze bedziemy w takim stanie z ktorego nie ma powrotu do rzeczywistosci.

5. Artur (Gość) 30 kwietnia 2013

   Dziwny sen

   Sniła mi się bardzo dziwna niespotykana burza, była bardzo poteżna, niebo robiło się czarne, wokół nastał mrok, czułem, że zaraz stanie się coś strasznego. Leżałem na podłodze i czekałem. Nagle uderzył piorun, nie był to jednak zwykły piorun, był koloru tęczy, a wyładowanie po nim było tak okropne jak po wybuchu bobmy. To było straszne, uderzył niedaleko mnie, na głowe spadały rzeczy ktore uległy zniszczeniu.. Czekałem na kolejny grom. Był jeszcze potezniejszy, czułem sie jak zwierzyna na polowaniu. Tym razem piroun uderzył we mnie... Czulem jakbym umarł.. po czym odzyskałem we snie swiadomosc. spojrzałem wokoł, burza znikneła.. dookoła było szaro i cicho, nie było życia wokoł.. moze to bylo piekło.. chcialem sie obudzic.. ale nie mogłem. Byłem uwieziony we własnym snie. Na szczescie pod wpływem zdenerowania udało mi sie zbudzić po dluzszym czasie. Tak mysle, ze po smierci moze byc podobnie, ze bedziemy w takim stanie z ktorego nie ma powrotu do rzeczywistosci.

6. ZUZANNA (Gość) 29 kwietnia 2013

   TORNADO I PORZAR

   śniło mi się że jestem w domu i koło mnie siedzi mój chłopak i nagle wciągną do mnie i chciał
   mnie zabić. ale się u budziłam i ujrzałam czarne niebo z piorunami i z tornadem

7. Irina (Gość) 25 kwietnia 2013

   RerjQnBNQVpKju

   nie wiem czy ja to dobrze rozzoiemmmue sie nie znam albo za glupi jestem, alepo mojemuto jest jak w ferdydurke cos tam jeszcze pamietamludzie dorabiaja nam zawsze jakas gebe, czyli pokusze sie o nazwanie tego w ten sposob wpisuja nas w jakis schemat, jakis stereotyp, sami tak sobie dajemytaj jak w ferdydurke nie mozna bylo uciec od kolejnej geby, mozna bylo jedynie zmieniac maski, tak samo tutaj, nie da sie calkiem uciec od stereotypow, mozna tylko jedno zachowanie zmienic na inne, z jednego stereotypu wpasc w drugiwszelkie zachowania niesztandarowe, nie dajace sie wpisac w zaden stereotyp sa postrzegane przez wiekszosc ludzi jako anomalnie, cos nienormalnego, czyli wariactwo pelnie szczescia, stuprocentowe uwolnienie od stereotypowego zachowania moze wiec uzyskac tylko chory psychicznie moze ja sie nie znam ale wydaje mi sie to dosc logiczne jezeli masz jakies pytanie na ktore mozna odpowiedziec na dwa sposoby, to jak by sie nie starac mysle bedziesz i odpowiesz stereotypowo jezeli znajdziesz trzecia mozliwosc i zastosujesz ja to albo jestes czlowiekiem wielce wybitnym, albo szalencem reszta to tylko szara masa i dla nich to jestpewnie pieprze bzdury wiec moze wystarczy

8. nsnzs (Gość) 19 września 2012

   urodziny i burza

   na samym początku snu śniły mi się moje urodziny, zjechała się rodzina z całej Polski, nie były u mnie w domu, tylko u chrzestnej. Wpadły dwie moje koleżanki, 1- najlepsza przyjaciółka, a 2- taka, z którą ona się pokłóciła, ale we śnie miały dobre stosunki. Dostałam dużo prezentów, ogólnie siedziałyśmy u mnie w pokoju (który o dziwo, był w domu właśnie tej ciotki), ja oglądałam co dostałam, a one poukładały w pokoju wszystko od siebie. Na parapecie stało dużo kwiatów (od koleżanek), byłam w szoku, podeszłam bliżej i na samym środku stał taki ruszający się (elektroniczny) kwiatek w doniczce, był piękny, a dookoła przeróżne kaktusy. Potem dziewczyny gdzieś mi zaginęły, a ja nie mogłam ich znaleźć. Chyba jakaś wkurzona poszłam na miasto na basen, ale nie było sceny kąpieli w basenie, tylko jak już w takim domku, co była łazienka się ogarnęłam i potem siedziałam na kibelku i paliłam papierosa, jakaś pani próbowała wejść, okazało się, że zasuwka była zepsuta i prawie jej się udało, ale powiedziałam, żeby poczekała chwile i wyjdę. (po przebudzeniu wydawało mi się, że miała twarz mojej kuratorki) Wyszłam za ten domek, żeby z ławki zabrać swoje ciuchy, po drodze przeszłam się po trawie, widziałam ludzi siedzących i pływających w basenie, dwóch chłopaków z podstawówki miało dom obok i to właśnie chyba była też ich trawa, wypuścili jakieś roboty, żeby mnie przestraszyły i krzyczą, że nie można deptać trawy. Wyszła ich mama, spojrzałam na nią, ale uwagę przykuło to, że jest strasznie ciemno i coś tam zaczęłam gadać, że jak to możliwe, że sekundę temu świeciło słońce, ale nie było czasu się zastanawiać, bo zaczynało padać. Podbiegłam do ławki i zaczęłam wrzucać rzeczy do torby, coraz mocniej padało i błyskało się, boso zaczęłam uciekać po trawie, a te pioruny latały pod moimi nogami, biegłam w stronę tej łazienki, żeby się schronić przeskakując je cały czas i się obudziłam..

9. Ula1988 24 stycznia 2012

   Burza

   Snilo mi sie dzis, ze bylismy w domu z bratem i mama i byla ogromna burza. Jedna... z piorunami i grzmotami... na chwile niebo sie rozjasnilo i za chwile znow pociemnialo i kolejna burza. Piorun byl tak silny ze uderzyl w kostke przed naszym domem. jak sie uspokoilo poszlismy sprzatac bo tak jakby kamienie byly porozwalane po tym uderzeniu i palilo sie jedno z drzewek na podworku.

10. dosiapp (Gość) 5 września 2011

    Burza, trąba powietrzna, szukanie czegoś

    Na początku snu cały czas czegoś szukałam w domu z beznadziejnym skutkiem. Wyszłam na zewnątrz (nie wiem czy z babcią czy z ciocią ale na pewno z kobietą) i pojawiły się wielkie czarne chmury z których wyszła trąba powietrzna i krążyła w okół nas... Gdy trąba zniknęła przeniosłyśmy się do domu i w tym samym czasie zaczęła się okropna burza w oddali zauważyłam trąbę tak ogromną która pozostawiała po sobie tylko ogień... Gdy burza przeszła pozostawiła po sobie stertę zwalonych drzew pozrywanych słupów elekt. Gdy stałam na balkonie i patrzyłam na to co się stało zadzwonił telefon gdy odebrałam okazało się że to mój były chłopak...
    
    "to był chyba jeden z gorszych snów jakie kiedy kolwiek miałam poniewarz panicznie boję się burzy"

11. Wuj-CioxxD (Gość) 5 sierpnia 2011

    burza

    w moim śnie szaleje straszna burza z piorunami które zaraz koło mnie uderzają ze strasznym hukiem nie do wytrzymania ( bez opadów ) siedzę pod jakimś drzewem wokół też są jacyś ludzie, latarnie, chodniki ( jak byłbym niby w parku ) po przejściu tej okropnej burzy znajduje się w jakimś zbiorniku wodnym ( którego wcześniej nie było ) zanurzonym po szyję ( ci ludzie których widziałem na lądzie też są teraz w wodzie ) i patrzę na to miejsce gdzie siedziałem w trakcie tej burzy ( podkreślam że wcześniej nie było tego zbiornika z wodą. w wodzie jak i na lądzie przez cały czas jest późny wieczór [prawie noc bym powiedział] )

12. szymbr (Gość) 11 lipca 2011

    burza komin

    mojemu ojcu śniło się, że patrzy z pewnej odległości na swoją firmę nad którą szaleje burza oraz że stoi przy niej wielki fabryczny komin (którego naturalnie niema) który zaczyna się przewracać na firmę lecz w trakcie przewracania zatrzymuje się i już tak zostaje

13. szymbr (Gość) 11 lipca 2011

    burza i komin

    mojemu ojcu śniło się, że patrzy z pewnej odległości na swoją firmę nad którą szaleje burza oraz że stoi przy niej wielki fabryczny komin (którego naturalnie niema) który zaczyna się przewracać na firmę lecz w trakcie przewracania zatrzymuje się i już tak zostaje

14. agnieszka77711@wp.pl (Gość) 16 czerwca 2011

    burza

    Snila mi sie burza , gdzie blyskawica uderzyla w moj samochod ktory sie spalil. Co moze oznaczac ten sen?

15. Kasia (Gość) 29 maja 2011

    Tornado

    Tornado zbliżające się do domu, ogromny lęk przed tym aby wszystkim domownikom nie stała się krzywda, zamykanie wszystkich okien, których jest bardzo dużo i ciągle widok zbliżającej się olbrzymiej trąby powietrznej (przerażające )

16. kasik (Gość) 22 maja 2011

    Mamy jechać z grupą znajomych do teatru, a ja nie mam czym dostać się na miejsce zbiórki. Do samochodu kolegi nie wsiadłam i nie mam czym jechac. Dzwonię do nieżyjącego męża, żeby po mnie przyjechał, ale nie mogę sie dodzwonić. Numery w telefonie się poprzestawiały. Jest burza.

17. elwi (Gość) 23 kwietnia 2011

    burza

    mialam sen,ze swiat ogarnela ciemnosc i chmury burzowe,straszne i wielkie,mialam wrazenie ze mnie przesladowaly,bylam tym zmeczona,po pewnym czasie,nawet sie tego nie spodziewalam zjawil sie moj ukochany i wszystkie chmury wraz z burza zniknely,byla kolacja i szampan...

18. ja (Gość) 18 kwietnia 2011

    tornado

    Siedziałam z koleżanką w samochodzie po czym zobaczyłyśmy wielką trąbę powetrzną podążającą w naszą stronę . Przesiadłam się z fotela pasażera na miejsce kierowce i zaczełam uciekać samochodem przed tornadem , wysadziłam koleżanke , która miała wrócić , ale już nie wróciła . Gdy dotarłam do hotelu moich rodziców także nie było.

19. marta (Gość) 7 kwietnia 2011

    burza

    jestem w domu.jest ciemno na dworze i zaczyna strasznie mocno blyskac.w oddali widze ogromne pioruny.zaczynam wylaczac wszystko z pradu i nagle slysze straszne grzmoty.

20. ellen123 (Gość) 21 marca 2011

    burza

    śniło mi się że widzę pierwszą wiosenna burze.Niebo było ciemne i przewijały się chmury.Błyskawice rozdzierały niebo i słychać było grzmoty a ja spokojnie oglądałam je z okna

21. zerto777 27 lutego 2011

    jestem w kosciele, rodzice się żle czują , wracamy do domu i robi sie burza, uderza piorun i wywołuje pożar domu sasiadów

22. luska 26 lutego 2011

    burza

    byłam w swoim pokoju stałam przy oknie podczas bardzo ciężkiej burzy , burza ta dawała ogromną jasność , wiem że się bałam a kiedy się przebudziłam pomyślałam sobie że nawet w górach nie przeżyłam takiej mocnej burzy

23. floem 23 lutego 2011

    Burza,pożar,pogrzeby,matura,zdrada

    Sniło mi się ,że siedzę z grupą przyjaciół na plaży ,jest burza pioruny strzelają itp. i nagle piorun walnął i zaczęło się palić ,ja patrzę a to mój dom się pali ,biegnę szybko do domu ,chcę obudzić rodziców (bo była noc),oni nie spali ,ale gasili pożar,raz dwa ugasili i za chwilę dom wyglądał jak nowy,później pojechaliśmy do babci i tam też się paliło i tam ugasiliśmy i było ok ,wracając ,spojrzałam przy sklepie wisiała klepsydra ,że ktoś zmarł obok stała trumna ,na drugi dzień była kolejna klepsydra zmarł tata mojego "kolegi" i znowu stała trumna,potem poszłam do szkoły była dziwna ,były takie klatki jak w schroniskach i w tych klatkach ludzie pisali matury z chemii,gdy szłam ulicą zobaczyłam procesje żałobna wracającą z cmentarza,pobiegłam pośród ludzi odpychając ich i spotkałam tego "kolegę" ,pocałowałam go mega namiętnie on odwzajemnił (dodam ,że teraz chodzę z jego przyjacielem,ale ten "kolega"podoba(ł) mi się przez ponad 4 miesiące i nadal coś do niego czuję ,no i wczoraj dowiedziałam się,że rzuciła go dziewczyna i zobaczyłam go smutnego może to ma jakiś wpływ na ten sen),później znowu obok sklepu zobaczyłam kolejną klepsydr i trumnę...
    co to wszystko znaczy?

24. ewi 7 lutego 2011

    ciemne niebo

    Śnił mi się pokój mojej siostry.Byłam w nim ja, moja długoletnia przyjaciółka ze studiów i mój były facet też ze studiów. Z moją przyjaciółką wybierałyśmy się na spacer.Zaproponowałam mojemu byłemu, że jeśli ma ochotę może także pójść z nami.Zgodził się.W pewnym momencie popatrzyłam na okno, a tam niebo ciemne jak w nocy, pełno ciemnych, czarnych i ciemno szarych chmur, zero błękitu, tylko jakieś wściekle fioletowe przebłyski, które dzieliły tą czerń na części. Nie czułam w tym śnie strachu, byłam bardziej skupiona na moim byłym, zastanawiałam się dlaczego u mnie jest. wiem, że szykując się na ten spacer, przebierałam się. byłam w samym biustonoszu. On był w pokoju, objął mnie i przytulił, i bardzo długo przytulał. Było mi dobrze.
    Dopiero po obudzeniu zaniepokoiło mnie to niebo.

25. mcalma (Gość) 30 stycznia 2011

    burza

    Burza ciemne niebo pioruny tajfuny w oddali silny wiatr duży kościół w środku ludzie potrzeba skorzystania z toalety długa kolejka idę do innej schodami w górę po drodze mijam księdza jestem z siostrą jest możliwość załatwienia swoich potrzeb ale za oknem widzę inne osoby, które do mnie podchodza chcą wejść przez okno za którym jest piękna pogoda mogę się załatwić proszęsiostręaby mi zamknęła dzrzwi zamykam okno dzwi sama nie mogę zamknąć. Siadam na toaletę ściągam spodnie i nie mogę się załatwić bo jest zniszczona toaleta i popuszczam mocz na swoje buty i nogawkęaż udaje mi się zrobićto co trzeba włącznie z kałem natomiast nie mam papieru toaletowego którego dużo potrzebujęponiewarzjestbardzo rzdki i smierdzący kał

• 1
• 2
• NASTĘPNA